Jestem ekspertem zarządzania.
Przedsiębiorcą. Podróżnikiem
i poszukiwaczem przygód.
Przed wszystkim jednak jestem humanistą, wierzę w ludzi i łączące ich relację.
Kiedy wiele lat zawodowych doświadczeń doprowadziło mnie do roli trenera i nauczyciela biznesu, uświadamiałem sobie, że ten etap rozwoju daje mi szczególnie wiele satysfakcji.
Dzielenie się wiedzą i bezpośredni kontakt z ludźmi jest niczym pradawny handel wymienny. Ja dzielę się swym doświadczeniem i przekazuję wiedzę a jednocześnie spotykam ludzi pragnących rozwijać siebie od których czerpie kolejne inspiracje.
Wrócę nieco do historii mojej kariery. To był początek lat dziewięćdziesiątych, kiedy jako student SGH wskoczyłem do rozpędzonego pociągu jakim był biznes i zmiany gospodarcze w Polsce.
Mój wagon, całkiem nieprzypadkowo wybrany, był ówcześnie kolorowym i błyszczącym światem reklamy i marketingu. Znacznie słów brand, brief i billborad poznawałem najpierw w agencji BBDO a później w Ogilvy.
Przez kolejne lata zdobywałem następne przyczółki w branży, aby w połowie lat dwutysięcznych objąć stanowisko szefa rozwoju grupy Havas (ówcześnie EuroRSCG).
Natomiast od 2012 roku jako dyrektor zarządzający Kantar, Media Division mam przyjemność prowadzić zespół, polskiego oddziału, globalnego leadera badania mediów i reklamy.
Co chciałbym Wam przekazać?
Przede wszystkim uczę, jak pracować w duchu Human Centric Approach ponieważ to człowiek stoi na początku każdej drogi, mówiąc nam o swoich potrzebach, inny człowiek je realizuje, a jeszcze inny odbiera od nas finalną ofertę. Tajemnica poznania ludzkich potrzeb na każdym etapie tworzenia oferty, produktu, usługi jest podstawą mojej filozofii w pracy i w życiu.
Dlatego prowadzę szkolenia i pomagam firmom wdrażać podejście zgodne filozofią Lean Start Up oraz procesem Design Thinking. Umożliwiają one wprowadzanie na rynek produktów szybciej, lepiej i taniej niż przy użyciu klasycznych metod opartych na długotrwałym planowaniu i żmudnym wdrażaniu. A ponieważ nie mam wątpliwości, iż w zmieniającym się świecie musimy być szybcy i zwinni to działam zgodnie z metodą zarządzania projektami Agile.
Bardzo dużo uwagi poświęcam skutecznemu przywództwu. Bo chodź otaczają nas technologie a sztuczna inteligencja zaczyna doganiać ludzi w myśleniu to nadal człowiek ze swoimi potrzebami i emocjami jest najważniejszy.
Dlatego rola lidera oraz umiejętność budowania i inspirowania zespołów jest fundamentalnym elementem skutecznego biznesu.
We wszystkich działaniach zawodowych odpowiadałem za dowiezienie wyniku, wiem, jak łączyć kreatywne idee z twardymi realiami biznesowymi. Innymi słowy, doskonale rozumiem, jak przekładać koncepcje na realne wyniki finansowe.
Z dumą dzielę się także swoją być może największą pasją.
Adventure Travel jest moim sposobem na zdobywanie inspiracji i doświadczeń. Uważam, że rozwój kryje się poza utartymi szlakami, gdy stawiamy sobie wyzwania i pokonujemy słabości.
Wiem, że aby być kreatywnym i innowacyjnym, trzeba czasem wyłączyć telewizor, opuścić salę konferencyjną i dotknąć prawdziwego świata. Pędzony chęcią nowych doświadczeń, przejechałem tysiące kilometrów podczas samotnych wypraw motocyklowych a kolejne tysiące zrobiłem w trakcie terenowych wypraw 4×4.
Nieraz zakopałem terenówkę w piaskach Sahary, mokłem w strugach deszczu zmierzając do Murmańska, czułem żar lejący się z nieba na stepach Kazachstanu i wiem jak ciężko oddychać na 4 tyś n.p.m. przemierzając Pamir Highway. Przede wszystkim jednak, spotykałem wspaniałych autentycznych ludzi.
Aby przybliżyć szalone wyprawy nietuzinkowych ludzi, którzy podobnie jak ja, lubią ryzyko, są ciekawi świata i kochają przygodę, blisko dziesięć lat temu założyłem klub Pasion4Travel www.passion4travel.org, który co miesiąc organizuje inspirujące spotkania podróżników.
Na sam koniec dodam, że sport na stałe wpisany jest w mój grafik i niczym codzienny oddech, jest niezbędny do życia i jasność umysłu.
Wysiłek fizyczny traktuje nie jako walkę o poprawę wyników, lecz jako drogę do kolejnych przygód i odkrywania nowych miejsc.
Dlatego uprawiam turystykę górską i dlatego podejmuję wyzwania w miejscach nieoczywistych. Jak choćby maraton po tafli zamarzniętego Bajkału. Uwierzcie mi -25C i lodowaty wiatr prosto w oczy naprawdę uczy pokory a każdy kilometr pokazuje jak ważny jest umysł w dotarciu do celu.